Fakty i mity o diecie karmiącej mamy

Mleko, które wypija mama nie jest składnikiem jej własnego pokarmu.

Mleko mamy powstaje w gruczołach piersiowych (w pęcherzykach mlecznych) i jest produkowane ze składników wychwytywanych przez laktocyty (komórki mlekowe) wprost z krwi. Zatem, to co zje mama najpierw jest trawione w przewodzie pokarmowym, następnie wchłanianie w postaci pojedynczych cząsteczek (m. in. glukozy, kwasów tłuszczowych, aminokwasów) do krwi, a z tych składników wytwarzane jest mleko kobiece.

Laktacja to ogromny wydatek energetycznych dla organizmu.

Zapotrzebowanie na kilokalorie w czasie karmienia piersią jest większe niż w ostatnim trymestrze ciąży. Gdy karmisz piersią twoje dzienne menu powinno dostarczać dodatkowych 500 kcal. Laktacja pozwala na szybszy powrót do masy ciała sprzed ciąży – pod warunkiem, że mama odżywia się prawidłowo, komponuje zbilansowane posiłki i regularnie karmi piersią maluszka.

W czasie przeziębienia (pod warunkiem, że nie przyjmujesz leków niewskazanych w okresie laktacji) możesz kontynuować karmienie piersią.

Jest to nawet wskazane z uwagi na wyższą zawartość przeciwciał w twoim pokarmie właśnie w czasie infekcji. Karmiąc piersią podczas przeziębienia pamiętaj, aby zachować podstawowe zasady higieny – dokładnie myj ręce, wydmuchuj nos i kichaj w chusteczkę. Kaszląc, odwracaj głowę od niemowlaka lub używaj maseczki, gdy przystawiasz dziecko do piersi.

Ilość produkowanego pokarmu zależy od przystawiania dziecka do piersi i efektywnego ssania mleka przez niemowlę, nie od twojej diety.

Co prawda w czasie laktacji zwiększa się zapotrzebowanie na wodę, zaleca się minimum 2,7 litra płynów dziennie, jednak nie można wypijać bardzo dużej ilości wody licząc na poprawę laktacji. Nie można także doprowadzić do odwodnienia, gdyż jest niebezpieczne i skutkuje wyczerpaniem organizmu.

Ich działanie jako wspomagaczy laktacji nie zostało jednoznacznie potwierdzone badaniami.

Ich działanie jako wspomagaczy laktacji nie zostało potwierdzone badaniami. Pamiętaj, że są to produkty zawierające pewne substancje czynne i podobnie jak farmaceutyki mogą wpływać na organizm twój i maluszka. Zanim sięgniesz po herbatkę czy inny preparat skonsultuj się z lekarzem.

Rozmiar piersi nie ma wpływu na laktację.

O produkcji mleka decyduje liczba gruczołów mlecznych, która jest stała (ich rozmiar powiększa się nieco w ciąży i w czasie laktacji), a nie ilość tkanki tłuszczowej. Tkanka tłuszczowa natomiast decyduje o rozmiarze piersi, zwłaszcza podczas ciąży, gdy gromadzone są rezerwy energetyczne w postaci podskórnej tkanki tłuszczowej. Małe piersi to z reguły normalnej wielkości gruczoły i mała ilość tkanki tłuszczowej, która nie odpowiada za laktację.

Nie ma wskazań do diety eliminacyjnej „na wszelki wypadek”.

Uzasadnieniem do wykluczenia produktu z diety jest potwierdzona alergia. Sytuacją, w której powinnaś ograniczyć lub wyeliminować z jadłospisu cytrusy jest moment, gdy zaobserwujesz u dziecka objawy alergii pokarmowej występujące po zjedzeniu przez ciebie cytryny, pomarańczy, mandarynki, limonki czy grejpfruta. Jeśli po eliminacji zaobserwujesz poprawę u maluszka, prawdopodobnie cytrusy mu nie służyły i lepiej unikać ich w swojej diecie.

Pokarm kobiecy dostosowuje się do potrzeb dziecka.

Jego skład zmienia się w zależności od dnia laktacji (siara – pierwsze mleko ma więcej przeciwciał niż mleko dojrzałe wytwarzane po 2 tygodniach od porodu) czy pory karmienia (nocny pokarm jest mniej tłusty). Skład mleka zmienia się także w trakcie jednego karmienia – na początku pokarm zaspokaja pragnienie, potem staje się bardziej tłusty i kaloryczny, aby zaspokoić głód.

Twoje mleko zaspokaja zarówno głód, jak i pragnienie dziecka.

Dostosowuje się do potrzeb maluszka nawet w czasie jednego karmienia. Jeśli zgodnie z rekomendacjami WHO przez pierwsze 6. miesięcy karmisz wyłącznie piersią, nie musisz dodatkowo podawać niemowlakowi wody do picia. Jeśli karmisz mlekiem modyfikowanym można podawać dziecku do picia dodatkowo wodę źródlaną lub naturalną wodę mineralną niskozmineralizowaną. Karmiąc piersią wprowadzaj wodę do picia na etapie rozszerzania diety.

Możesz i powinnaś jeść surowe warzywa i owoce.

Zgodnie z zaleceniami w Piramidzie Zdrowego Żywienia warzywa i owoce powinny stanowić podstawę diety. Nieprawdą jest, że pestki truskawek przejdą do piersi i zatkają kanaliki mleczne, napoje gazowane spowodują kolki lub skórka pomidora zaszkodzi dziecku. Pokarm w piersiach jest tworzony na nowo ze składników obecnych w krwi mamy. Zatem to, co jesz, jest uprzednio trawione, to znaczy rozkładane na pojedyncze cząsteczki zanim zostanie wchłonięte do krwiobiegu i wykorzystane w produkcji pokarmu.